Fałszywy rząd, fałszywa epidemia, fałszywa wiara? Wuhanofobia!!!

Odsłon: 522
Z cyklu: "W-153, Listy do Wnuczka". Dr J.Jaśkowski

Motto: „Żaden kraj nie może upaść bez pomocy wewnętrznych trolli”., -jj

Kochany Wnuczku !
     Ale nam się narobiło w tej drugiej dekadzie XXI wieku.
Najpierw starsi i mądrzejsi wywołali olbrzymi kryzys finansowy w 2007/8 roku. Olbrzymia masa ludzi potraciła oszczędności. Tacy Grecy czy Cypryjczycy potracili do 70% swoich pieniędzy.

Potem, nie wiadomo na jakiej podstawie prawnej, rządy zaczęły dofinansowywać prywatne banki.
Czyli, banksterzy zdefraudowali miliardy oszczędności drobnych ciułaczy, a aktorzy sceny politycznej nałożyli dodatkowe podatki nie na banki, ale na normalnych obywateli.
Zezwolono na dodruk pustych papierków zwanych pieniądzem, w ilości nie do ogarnięcia dla przeciętnego człowieka. Tylko amerykański FED drukował dolary, z prędkością 50 miliardów miesięcznie. Powodowało to lawinową inflację w wielu krajach.
Bankructwa na całym Bożym Świecie, zaczęły się mnożyć.
Niektóre państwa chciały się wyłamać z systemu narzuconego przez City of London Corporation i próbowały przejść na inną walutę, zamiast dolara.
City zaczęło po kolei likwidować te pomysły. 15 lutego 2011 zaatakowało Libię, obalając Kadafiego, który chciał stworzyć "Bank Afrykański", niezależny od City. Dzięki olbrzymiej inwestycji doprowadzenia wody ze środkowej Afryki do Libii, kraj ten stawał się samowystarczalny żywnościowo.
No, tak nie może być.
Przecież w roku 1980, powstał "Hous of Windsor", super koncern, grupujący koncerny żywnościowe w 6 najważniejszych pozycjach takich jak: zboża, ziemniaki, ryż itd.
Taka niezależność żywnościowa była bezpośrednim uderzeniem w monopolistów.
Dodatkowo, po wycofywaniu się USA z Chin, od 2007 roku z powodu zanieczyszczonych wód, kraj ten pozostał z bilionami papierków, zwanych dolarami. Widząc co się święci, Chińczycy zaczęli nawiązywać kontakty gospodarcze z innymi poszkodowanymi np. Iranem i próbowali przejść na rozliczenia międzypaństwowe w walucie danego kraju, z pominięciem dolara.
To, że Chiny militarnie nie stanowią większego zagrożenia było oczywiste po słynnych "wypadkach" w 2015 roku w Chinach, 12 sierpnia i 29 sierpnia.
Veternas Today, po przeprowadzeniu analizy przez ekspertów od broni masowego rażenia stwierdził, że to mogła być pierwsza próba użycia okrętu kosmicznego, wystrzelonego 5 maja w 2010 roku.
Pragnąc zlikwidować wszelkie takie pomysły monetarnego usamodzielnienia się, AMERYKANIE zamordowali gen. Sulejmaniego, 3 stycznia 2020 roku i ok. 40 innych, niewinnych osób. Dając wyraźny znak ,"kto tutaj rządzi". Było to jawne, masowe morderstwo.
https://www.youtube.com/watch?v=-jRPZPV4FRM

Beneficjentem było City, tj. utrzymanie dolara, jako waluty międzypaństwowej.
W celu odwrócenia uwagi opinii światowej, zlikwidowano także szefów kilku spółek handlujących bronią, między innymi dostarczaną do rebeliantów libijskich i band ISIS czy Haram Baku, zestrzeliwując samolot ukraiński ze 176 pasażerami na pokładzie, 8 stycznia 2020 roku.
Mass media głównego nurtu dezinformacji szybko zamiotły sprawę pod dywan, wylewając krokodyle łzy z powodu rzekomej epidemii wirusa w mieście Wuhan, pomimo, że wirus ten jest znany od 1960 roku i powoduje na całym świecie od 10 do 20 % zakażeń górnych dróg oddechowych, nie do odróżnienia dla lekarza, od zwykłego przeziębienia czy grypy.
Odpowiednia kampania reklamowa, zdominowała mass media na całym świecie, tę typowo fałszywą flagą. Nie było to specjalnie trudne, z powodu posiadania przez City, monopolu na informację od 2012 roku. Od razu ujawniły się także powiązania, czy wręcz podległości lokalnych rządów od City. Niektóre kraje ogłaszały stany epidemiczne, mając tylko kilku chorych.
Pozwoliło to na wymazanie sprawy zamordowania tych 40 obywateli obcego państwa na ich terenie i najważniejszej rzeczy - porozumienia chińsko - irańskiego o wymianie towarowej w pieniądzu państwowym, własnym, a nie w dolarze.
Dlaczego zatem nadal rozpętuje się histerię o rzekomej epidemii?
https://www.youtube.com/watch?v=hB8UnkN-_os
https://www.youtube.com/watch?v=sFjEQGFzNwQ
https://www.youtube.com/watch?v=bIoSYDZjViY
https://www.youtube.com/watch?v=-625Z7fJUmg
https://www.youtube.com/watch?v=_zFV2lbeCM0


Przyczyn może być kilka, jak wiadomo, w mętnej wodzie najlepiej się ryby łowi.
Zaangażowano do tego kościół katolicki, a to świadczy, że uderzenie ma być poważne w krajach europejskich i Ameryce.
Mamy w Polsce 135 PT Biskupów, czyli ludzi nominalnie posiadających wyższe wykształcenie. Wśród nich są także lekarze. Nie mówię o tym panu H.F H, który się chwalił publicznie z trucia szczepionkami biednych dzieci w Afryce.
Jak mówi pismo Święte:
" Po czynach ich sądzić będziecie".
Dlaczego PT Episkopat się zgodził i narzucił pozostałym 28 000 duchownych ten głupi pomysł zamykania kościołów pod pretekstem epidemii? Nie wiadomo.
Musimy jednakże przeanalizować wystąpienie przewodniczącego Episkopatu, o zamykaniu kościołów w przededniu Świąt Wielkiej Nocy, najważniejszego święta Kościoła katolickiego.
Po pierwsze:
1. w środkach masowej komunikacji może pasażer zajmować co drugie miejsce, czyli w np. autobusie może być pasażerów o połowę mniej, aniżeli miejsc siedzących.
To dlaczego w Kościele, większym n x krotnie od autobusu, może być tylko pięciu wiernych?
2. nie może w Kościele być wody święconej w kropielnicy, ale musi być płyn do dezynfekcji rąk.
Jak do tej pory, przez ostatnie 80 lat po wojnie, żadnej epidemii z tego powodu nie było. Żaden sanepid przez 80 lat nigdy nie wpadł na pomysł badania mikrobiologicznego wody w kropielnicach. Nigdy GIS nie wydał zlecenia na dezynfekcje kropielnic, pomimo,że różne mniej lub bardziej infantylne pomysły ogłaszał.
Drogi Wnuczku!
Od co najmniej 100 lat, medycyna zna sposób dezynfekcji przestrzeni powietrznej w pomieszczeniach, za pomocą promieniowania UV. Promieniowanie UV stosuje się z powodzeniem do dezynfekcji korytarzy szpitalnych, sal operacyjnych itd.
Przypomnę nieukom i leniwcom pospolitym, występującym jako eksperci !
Promieniowanie UV zostało zastosowane do dezynfekcji patogenów w 1903 roku. Niels Ryberg Finsen dostał za to NOBLA z dziedziny medycyny, za otwarcie nowej drogi dla nauk medycznych, poprzez odkrycie skoncentrowanego promieniowania świetlnego w leczeniu chorób, zwłaszcza tocznia pospolitego.
Szanowni PT Purpuraci, to było ponad 100 lat temu.

Raport naukowy z 2018 roku podaje:
" Rozprzestrzenianie się drobnoustrojów za pośrednictwem powietrza, stanowi jedno z głównych wyzwań dla zdrowia publicznego. Typowym przykładem są wirusy grypy, występujące w postaci sezonowej, oraz bakterie gruźlicy.
Bezpośrednim podejściem do zapobiegania rozprzestrzeniania się chorób chorób przenoszonych przez powietrze, jest dezaktywacja patogenów, za pomocą promieniowania ultrafioletowego, co zostało udowodnione.
Bakteriobójcze działanie promieniowania elektromagnetycznego z zakresu UV, skutecznie dezaktywuje zarówno patogeny wrażliwe na leki jak i oporne, a także wirusy."
W czasie walki z Ebolą w 2014 roku, University of Nebrasca Medical Center, z powodzeniem stosował ten sposób.
Centrum stosowało odpowiednie lampy tylko przez 3 do 5 minut, dezynfekując wszelkie przestrzenie, do których mogło dojść światło.
Dr Richard ~Ellison, epidemiolog ze szpitala University of Massachusetts Memorial Medical Center stwierdził.:
"Badania potwierdzają ten rodzaj czyszczenia".

Badania wykazały również,że promieniowanie elektromagnetyczne z zakresu UV, skutecznie niszczyło koronawirusa, zarówno w 2003/4 roku w czasie "epidemii SARS" jak i w 10 lat później, w czasie "EPIDEMII MARS".
Ponieważ tzw COVID -19 rozprzestrzenia się drogą powietrzną, Koncern Boening zastosował lampy UV do dezynfekcji samolotów.
Jamie Childress, inżynier Boeinga działu Research & Technology, oświadczyła:
"Światło ultrafioletowe niszczy wszystkie znane drobnoustroje, dosłownie rozrywając je.
Światło ultrafioletowe jest o wiele lepszym środkiem dezynfekcyjnym, aniżeli wszelkiej maści żele czy płyny do odkażania".
O tym, że ludzie posiadają tę wiedzę, świadczy 1000 procentowy wzrost sprzedaży lamp ultrafioletowych przez np. firmę PhoneSoap.
Pamiętam doskonale z czasów praktyki chirurgicznej, że zawsze na noc, na korytarzach , w pokojach zabiegowych, salach operacyjnych paliły się lampy ultrafioletowe.
I KOMU TO PRZESZKADZAŁO?
Proszę mi powiedzieć, co stało na przeszkodzie umieszczenia w kruchcie jednej czy dwóch lamp ultrafioletowych i pomiędzy uroczystościami porannymi, a wieczornymi, włączenie ich?
Co stało na przeszkodzie, aby np. całą noc się świeciły?
Zamiast tego, zgodzono się na idiotyczny zakaz wstępu do Kościołów.
Podobnie, w świetle tej szkolnej wiedzy o działaniu ultrafioletu, musimy patrzeć na zakaz wchodzenia do parków, promenad, czy lasów.
Ten boski dar, jakim jest słońce, z jego emisją ultrafioletu działa odkażająco na wszystkie powierzchnie. Zamiast tego, nieuki , które rząd warszawski podniósł do rangi ekspertów, opracowały cała masę dekretów o zakazach.
Dlaczego to zrobiono?
To proste.
Wraz z przyjściem wiosny i nasileniem się operacji słonecznych, zawsze od pokoleń, objawy zakażeń górnych dróg oddechowych ustępowały.
Zakaz wydany przez rząd , czyli siedzenie w dusznych pomieszczeniach nasila rozwój patogenów.
O tym, że rząd wcale nie miał na myśli zdrowia społeczeństwa, świadczy kolejny fakt. Przez całe dwa miesiące tzw. epidemii, ani razu nie wspomniano o konieczności podniesienia poziomu witaminy D -3, a przecież o roli witaminy D-3 pisały nawet biuletyny Izb Lekarskich, np: wywiad z prof. Jackiem Witkowskim, z dawnej AMG.
Aż 5000 genów bierze udział w naszej odporności, a 75 % jest zależnych od witaminy D-3.
Czy kiedykolwiek Minister od Zdrowia wspomniał o tym???
Reasumując.
Rząd warszawski już w styczniu przekupił journalistów, dofinansowaniem 2 miliardów złotych, co stanowi podwyżkę, przyjmując średnią GUS 5000 zł. miesięcznie, o 500 %.
Rząd warszawski przekupił Policję dołożeniem 700 złotych miesięcznie.
Rząd warszawski realizując politykę City, zakupił sprzęt do rozpraszania tłumów, za 30 milionów złotych.
A w jaki sposób rząd warszawski wpłynął na PT Episkopat, który te bzdury, zakazu wstępu do Kościołów, na cmentarze , pod pretekstem epidemii wprowadza?
Nie wiem?
Czyżby to był pretekst do wprowadzania nowej religii, o czym już kilkakrotnie pisałem.
Dziwnie koreluje to z paleniem starych kościołów, czy ich burzeniem.
Oglądanie Mszy Świętej z telewizorni, ma się tak do uczestnictwa w Kościele, jak lądowanie na księżycu Twardowskiego.
Nie wspomnę tutaj o kosztach utrzymania małych parafii, które tak naprawdę opłacane są z tacy. Wiadomo, że ten sam rząd warszawski podniósł w tym roku ceny energii elektrycznej, mediów czy usuwania śmieci. Nic nie wspomina się o zwolnieniu parafii z tych opłat.
Pięciu wiernych na mszy świętej, nie rzuci na tacę kwoty, równej opłatom. Nie przy tej obecnej inflacji.
Już mówi się o skoku na oszczędności społeczeństwa, podobnie jak to było na Cyprze czy w Grecji. Te 900 miliardów znajdujące się na kontach obywateli mogą w niedługim czasie wyparować, podobnie jak to zrobiono z funduszami OFE.
Na razie, kolejny minister od finansów z paszportem londyńskim dofinasowuje banki, zalecając opłaty za pomocą kart kredytowych i przelewów, zamiast gotówkowych.
Także robi to pod pretekstem walki z epidemią.
A przecież nawet uczeń wie, że każdy bank za usługę pobiera prowizję, czyli mnie okrada.
Jakie są tego globalne przyczyny, w następnym artykule.

Na pocieszenie coś dla ciała, tylko to nam zostało jeszcze.

Fasolka szparagowa z jabłkami / potrawa staropolska/.

Przygotuj : 75 dag fasolki szparagowej, 25 dag jabłek 1 dag bułki tartej, 4 dag masła, sól , cukier, natkę pietruszki.

Fasolę należy obrać z włókien, pokroić na kawałki, następnie ugotować w osolonej i ocukrzonej wodzie / do smaku/. Po ugotowaniu, fasolkę należy odcedzić. Obrane jabłka zetrzeć na grubej tarce, dodać do fasolki, następnie wymieszać, do tego dodać bułkę tartą przesmażoną na maśle.
Posiekać pietruszkę i posypać przygotowaną potrawę - można już konsumować - smacznego.

dan w dniu św.Tyburcjusz,Waleriana i Maksyma tj. 14 kwietnia 2020 r.
Święty Walerian żył na przełomie II i III wieku. Według skąpych źródeł historycznych, był bratem św. Tyburcjusza. Obaj zginęli śmiercią męczeńską na początku III wieku. Zostali pochowani na cmentarzu przy Via Appia. Pozostałe informacje pochodzą z legend o św. Cecylii, którą stracono w kilka dni później.
Hagiografia
Walerian był szlachetnie urodzonym poganinem, za którego miała być wydana Cecylia, pragnąca poświęcić swe życie Bogu. W dniu zamążpójścia Cecylia powiedziała o tym pragnieniu Walerianowi, jak i o aniele strzegącym jej czystości ciała.
Złota legenda[1]
Według Złotej legendy (Jakuba de Voragine), podczas nocy poślubnej Cecylia wyznała mężowi, że towarzyszy jej Anioł Stróż. Ujrzenie go jest możliwe tylko wtedy, kiedy Walerian przyjmie chrzest i "oczyści się".
Sakramentu Walerianowi udzielił papież św. Urban. Po powrocie z uroczystości, Walerian znalazł Cecylię w towarzystwie anioła trzymającego dwa wieńce z róż i lilii. Po wręczeniu wieńców Cecylii i Walerianowi anioł powiedział:
Te wieńce przez zachowanie czystości zachowajcie nietknięte, bom je wam od Boga przyniósł.
Wieńce te miały być niewidoczne dla osób nieczystych.
Tyburcjusz
W ślad za Walerianem chrzest przyjął jego brat Tyburcjusz[2]. Od tej chwili bracia zaczęli czynić dobro, przejawiające akt miłosierdzia, m.in. grzebiąc ciała chrześcijańskich męczenników. Zostali przyłapani przez jednego z prefektów, który kazał im złożyć ofiarę pogańskim bogom. Gdy odmówili, wyprowadzono ich poza Rzym, skatowano i ścięto mieczem. Prawdopodobne był to rok ok. 230.
W dzień później św. Maksym, żołnierz rzymski, został zatłuczony na śmierć biczami po tym, jak oznajmił, że był świadkiem wstąpienia dusz Waleriana i Tyburcjusza do nieba.

kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.