Latami skarbówka wydawała interpretacje podatkowe, według których teleporady nie są usługami medycznymi, ponieważ nie ma osobistego kontaktu z pacjentem. Z tego powodu teleporady medyczne nie mogą być zwolnione z VAT. Skarbówka twierdziła:
"Nie można zatem świadczonych przez niego usług określić mianem usług opieki medycznej. Nie można bowiem świadczyć usług w zakresie opieki medycznej, bez wnikliwego zbadania danej osoby, jej obserwacji oraz opieki nad nią w procesie działań medycznych, a to podstawowe warunki definiujące te usługi."
Mimo to, obecnie teleporady mają być standardem. Zmieniła się mądrość etapu, można nagle skutecznie zbadać pacjenta przez telefon lub Skype. Jak powiedział dr Paweł Grzesiowski "To nie jest rozwiązanie szczęśliwe, zmuszanie pacjenta do wizyty w przychodni i zmuszanie lekarza do oglądania pacjenta". W sumie to się zgadzam, nasz system ochrony zdrowia działałby znacznie lepiej, gdyby nie pacjenci i ich choroby. Jak nie będzie pacjentów, tyle problemów się nagle rozwiąże. Ale to nie koniec dziwnych wypowiedzi autorstwa wpływowych lekarzy.